OFICJALNA STRONA INTERNETOWA PGE GiEK GKS BEŁCHATÓW

OFICJALNA STRONA INTERNETOWA GKS BEŁCHATÓW

OFICJALNA STRONA INTERNETOWA GKS BEŁCHATÓW

„Brunatni” nie zwalniają tempa! 7:0 z Jutrzenką

W sobotnie popołudnie kibice zebrani na GIEKSA Arenie znów obejrzeli grad bramek, choć przez pierwsze pół godziny na boiskowym zegarze widniał bezbramkowy remis. Wtedy jako pierwszy dzielnie broniącą się defensywę Jutrzenki przełamał Damian Warnecki i dalej już poszło…

Jest w meczach GKS-u (głównie domowych) pewna zależność. Rywale od pierwszego gwizdka sędziego dwoją się i troją aby tylko nie popełnić nawet najmniejszego błędu, skutkującego utratą bramki. Przez 32. minuty spotkania 12. kolejki Betcris IV ligi ten scenariusz przerabiali zawodnicy Jutrzenki Drzewce, choć to oni jako pierwsi mogli otworzyć wynik. Niespełna 80 sekund po rozpoczęciu, Mateusz Wojciechowski dośrodkował z prawego skrzydła na piąty metr, gdzie czyhał już na piłkę Cezary Dominiak. W tym wypadku wzorowa współpraca Leona Otczenaszenki i Mikołaja Boćka zapobiegła katastrofie. Był to jednak sygnał, że goście łatwo skóry nie sprzedadzą.

W 9. minucie odpowiedzieli giekaesiacy. Artur Golański zdecydował się na strzał z odległości około 22 metrów, który Adrian Olejnik przytomnie sparował na słupek swojej bramki. Dziesięć minut później próbę zaskoczenia golkipera przyjezdnych podjął Łukasz Wroński, lecz i tym razem górą był 21-latek. Rosnąca przewaga „Brunatnych” musiała w końcu przynieść rezultaty. W 32. minucie Wroński przejął źle wyprowadzoną przez Eryka Sulikowskiego piłkę, i po zwodzie wyłożył ją będącemu przed pustą bramką Damianowi Warneckiemu. Było 1:0 dla GKS-u. Od tego momentu podopieczni Bogdana Jóźwiaka jeszcze odważniej ruszyli do ataku. Najpierw centrostrzałem próbował Golański, następnie wzięty w „kleszcze” przez stoperów Przemysław Zdybowicz, ale dopiero kapitalna wymiana podać na linii Warnecki – Szymorek – Zdybowicz utorowała drogę do bramki Łukaszowi Wrońskiemu, który potężnym strzałem w samo okienko podwyższył na 2:0. To był gol z gatunku „stadiony świata”!

Drugą część gry giekaesiacy rozpoczęli równie efektownie, jak zakończyli pierwszą. W 50. minucie piłkę w środkowej strefie przejął Bartosz Bujalski, zagrał do Golańskiego, ten do Warneckiego, a 21-letni skrzydłowy po wymanewrowaniu dwóch rywali posłał piłkę obok bezradnego bramkarza. W tym momencie było już niemal pewne, że trzy punkty zostaną przy Sportowej. Kolejne bramki to popis precyzji Artura Golańskiego. W 54. minucie kąśliwe dośrodkowanie z rzutu wolnego w pole bramkowe, którego nikt – łącznie z bramkarzem – nie przeciął. 4:0. W 79. minucie z lewej nogi, ponownie po rzucie wolnym. 5:0. W 81. minucie klasyczny hattrick, tym razem po silnym uderzeniu z akcji tuż przy słupku. Było 6:0. Strzelanie w tym meczu zakończył powracający po kontuzji Bartłomiej Bartosiak. Dostał podanie od Damiana Michalaka, w dość łatwy sposób oszukał zwodem Mateusza Turka i uderzeniem z trzynastego metra ustalił wynik na 7:0.

W następnej kolejce GKS powalczy o kolejny komplet punktów w Zduńskiej Woli. Mecz z tamtejszą Pogonią w sobotę (8 października) o godzinie 16.

GKS Bełchatów – Jutrzenka Drzewce 7:0 (2:0)
1-0 Damian Warnecki 32 min.
2-0 Łukasz Wroński 44 min.
3-0 Damian Warnecki 50 min.
4-0 Artur Golański 54 min. (rzut wolny)
5-0 Artur Golański 79 min. (rzut wolny)
6-0 Artur Golański 81 min.
7-0 Bartłomiej Bartosiak 90 min.

GKS Bełchatów: Leonid Otczenaszenko – Mateusz Szymorek, Jarosław Trzeboński, Mikołaj Bociek (82. Stanisław Wenus), Sebastian Ochocki – Kamil Mizera (60. Tomasz Bąkowicz), Bartosz Bujalski (68. Miłosz Nowak), Artur Golański (82. Damian Michalak), Łukasz Wroński, Damian Warnecki (68. Bartłomiej Bartosiak) – Przemysław Zdybowicz (68. Bartłomiej Trzeboński).
Trener: Bogdan Jóźwiak
Jutrzenka Drzewce: Adrian Olejnik – Eryk Sulikowski, Mateusz Turek, Norbert Kowalski, Filip Niźnikowski – Aleksander Sulikowski, Filip Bator (65. Alan Dobrzański), Adam Kowara, Łukasz Stangreciak (65. Oskar Kacperski), Mateusz Wojciechowski – Cezary Dominiak (85. Robert Szubert).
Trener: Robert Szubert

Żółte kartki: Bator, Stangreciak, Kowalski, Turek, Niźnikowski
Sędzia: Szymon Przytuła (Łódź)
____________________________