Bez kontuzjowanego Przemysława Zdybowicza oraz pauzującego za nadmiar żółtych kartek Mateusza Szymorka przyjdzie się mierzyć „Brunatnym” z drużyną Zjednoczonych Stryków. Mecz o 20. wygraną w sezonie rozpoczniemy w Wielki Piątek o godz. 18:00. Zapraszamy na stadion!
„BRUNATNY” STAN RZECZY
Po wyczerpującym starciu z rezerwami Widzewa, zakończonym bezbramkowym remisem, kilku zawodników narzekało na urazy. Jarosław Trzeboński doznał stłuczenia mięśnia czworogłowego, Mikołaj Grzelak naciągnął mięsień podkolanowy, a Serhij Napolov zgłaszał problem z mięśniem łydki. Ostatecznie cała trójka znajdzie się w kadrze meczowej. Gorzej wygląda sytuacja Przemysława Zdybowicza. Jak wykazał rezonans, napastnik GKS-u w meczu z Widzewem II doznał złamania kłykcia przyśrodkowego uda oraz więzadła pobocznego piszczelowego drugiego stopnia (MCL) i na najbliższe 3-6 tygodni wypadł z gry. Dobrą wiadomością jest jednak to, że uraz nie zakończy się dla Przemka na stole operacyjnym, co jeszcze bardziej wydłużyłoby jego absencję. Ciągle poza grą pozostaje także dwójka pomocników Bartosz Bujalski i Dawid Woźniakowski przechodząca rehabilitację po kontuzjach.
Ponadto w Wielki Piątek na murawie nie zobaczymy również kapitana Mateusza Szymorka, który w Łodzi otrzymał czwartą w sezonie żółtą kartkę i czeka go przymusowa przerwa. Po czwartkowym zwycięstwie w Lidze Makroregionalnej U-19 ze Stomilem Olsztyn (3:1) odpoczywać będą bramkarz Kacper Foltyn oraz stoper Jakub Szczepaniak.
Z OBOZU RYWALA
Miejski Klub Sportowy „Zjednocznoczeni” Stryków założony został – podobnie jak GKS Bełchatów – w 1977 roku jeszcze jako Międzyzakładowy Klub Sportowy. Zebrało się wówczas pięć strykowskich zakładów pracy, które podpisały stosowne porozumienie i zjednoczyły w kwestii rozwoju sportu w mieście. Owocem porozumienia była rejestracja klubu , przejmującego sekcje od koła sportowego „Start”. Zjednoczeni rozpoczęli grę od B-klasy, a po dwóch latach świętowali awans do A-klasy. Kolejnym etapem była promocja do łódzkiej klasy okręgowej, którą wywalczył zespołów prowadzony przez trenera Marka Wozińskiego. Zjednoczeni występowali w niej przez długie lata, bo aż do sezonu 2005/06. Największy sukces żółto-niebiescy osiągnęli rok później, kiedy to wywalczyli awans do IV ligi, w której występują nieprzerwanie aż do dzisiaj.
Celem obecnej drużyny na ten sezon było miejsce w środku tabeli, co w tym momencie jest chwilowo poza zasięgiem, ponieważ po 24. kolejkach Zjednoczeni zajmują 15. miejsce w tabeli z dorobkiem 24 punktów i ze stratą sześciu „oczek” do będącej w samym środku stawki Omegi Kleszczów. W 2023 rok drużyna weszła z dwoma zwycięstwami, remisem i porażką. Warto podkreślić, że jedno z tych dwóch zwycięstw to tryumf nad walczącą o miejsce na podium Polonią Piotrków Trybunalski. Strykowianie wygrali 1:0, a autorem bezcennego trafienia był Szymon Młynarczyk. Zimą do zespołu prowadzonego przez trenera Jacka Drożdża dołączyło trzech zawodników. Pierwszy z nich to 23-letni pomocnik Krzysztof Skawiński, który rundę jesienną spędził w KS Kutno, drugi to 18-letni skrzydłowy Daniel Wierucki, jesienią reprezentujący barwy LKS-u Kwiatkowice. Najpoważniejszym wzmocnieniem wydaje się jednak napastnik Adam Patora, który w poprzedniej rundzie rozegrał czternaście spotkań w barwach trzecioligowego Pelikana Łowicz. Zdobył w nich dwie bramki.
HISTORIA SPOTKAŃ
27.08.2022 r. – IV liga (grupa łódzka): Zjednoczeni Stryków – GKS Bełchatów 0:3
CZY WIESZ, ŻE…?
- Wspólnym mianownikiem łączącym obecnie oba kluby jest 18-letni bramkarz Zjednoczonych Bartosz Pawlak, który w przeszłości występował młodzieżowych drużynach GKS-u Bełchatów.
- Piątkowy mecz będzie dla Mikołaja Boćka 65., a dla Mikołaja Grzelaka 95. oficjalnym meczem w barwach GKS-u. W przypadku „Bocia” na ten wynik złożyło się 44 występów na poziomie II ligi, 17 gier w Betcris IV lidze oraz jeden występ w wojewódzkim Pucharze Polski, „Grzelu” natomiast rozegrał 2 mecze w Ekstraklasie, 43 w I lidze, 35 w II lidze, 12 na poziomie Betcris IV ligi oraz 2 w Pucharze Polski.
- Ekstraklasowe akcenty nie znajdują się tylko w Bełchatowie. W ekipie naszych rywali występuje dwóch piłkarzy, którzy w przeszłości zagrali na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce. Mowa tu o napastniku Kamilu Cupriaku (3 występy w Górniku Zabrze) oraz Marcinie Zimoniu (5 meczów w Cracovii).
- W latach 2019-21 piłkarzem Zjednoczonych był Patryk Nouri, który wiosną 2016 roku został zgłoszony przez GKS Bełchatów do pierwszoligowych rozgrywek sezonu 2015/16. Jednak wówczas trener „Brunatnych” Rafał Ulatowski nie dał mu okazji debiutu na zapleczu Ekstraklasy. Nouri występował wtedy jedynie w drużynie rezerw i brał udział w treningach pierwszej drużyny.
PODSUMOWANIE
Pomimo iż zdecydowanym faworytem tego meczu będzie GKS, w nieco lepszych nastrojach na wielkopiątkowy mecz wybiegną goście, którzy wygrywając w poprzedniej kolejce z Polonią postarali się o dużą niespodziankę. Giekaesiacy po remisie z Widzewem II odczuwać mogą spory niedosyt, ponieważ zaprzepaścili bezpośrednią szansę na prześcignięcie rywala w tabeli. Łodzianie zainaugurowali 25. kolejkę w czwartek w Lipcach Reymontowskich zwycięstwem z Jutrzenką Drzewce i różnica w tabeli znów wynosi pięć punktów. Mimo to, wszyscy w zespole podkreślają, że wyścig o awans na pewno się nie zakończył. W piłce nożnej nie takie rzeczy się działy, a przecież do końca sezonu pozostało jeszcze 15 kolejek. Celem nadrzędnym w tym momencie jest zwycięstwo w spotkaniu ze Zjednoczonymi i na tym wszyscy się skupiamy. Mecz poprowadzi sędzia Albert Różycki z Łodzi, a pierwszy gwizdek wybrzmi punktualnie o godz. 18:00. Bramy Stadionu Miejskiego zostaną otwarte już o godz. 15:00. Bilety dostępne na www.gksbelchatow.sportigio.com/tickets i w kasie stadionowej. Kibicom, którzy w Wielki Piątek nie będą mogli pojawić się na stadionie, polecamy transmisję z tego spotkania w usłudze Pay-per-view pod tym LINKIEM .
____________________________