OFICJALNA STRONA INTERNETOWA PGE GiEK GKS BEŁCHATÓW

OFICJALNA STRONA INTERNETOWA GKS BEŁCHATÓW

OFICJALNA STRONA INTERNETOWA GKS BEŁCHATÓW

Bramka z 90. minuty zdecydowała o porażce w Białymstoku

Waga tego meczu była dla obu stron ogromna. Bełchatowianie na zwycięstwo czekają od 20 września, a mająca dwa punkty mniej od „Brunatnych” Jagiellonia II była tuż na kreską. Próbę nerwów lepiej wytrzymali rywale, którzy po kapitalnym strzale Zacharego Zalewskiego z samej końcówki wygrali 1:0.

Pierwszą okazję dla miejscowych przyniosła 9. minuta, gdy po zagraniu Igorsa Tarasovsa i przedłużeniu Jana Kosmalskiego, Olaf Pawelczyk bezskutecznie szukał otwarcia wyniku, posyłając piłkę nad poprzeczką. Bełchatowianie odpowiedzieli w 21. minucie, kiedy Patryk Pytlewski dośrodkował z lewego skrzydła do Łukasza Wrońskiego, a kapitan PGE GiEK GKS-u uderzył z powietrza z podobnym skutkiem, co zawodnik Pawelczyk. W następnej akcji Jagiellonia II wywalczyła rzut rożny. Pawelczyk dorzucił na głowę Tarasovsa, a piłka trafiła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Jakuba Wiśniewskiego. Pięć minut później dwie dobre okazje wypracowali sobie podopieczni Radosława Pęciaka. Najpierw celny, choć zbyt lekki strzał oddał Pavlo Paduk, a po chwili w polu karnym pojawił się Szymon Sarnik, posyłając futbolówkę obok słupka. Sporo pracy miał kwadrans przed końcem pierwszej połowy młody bramkarz „Brunatnych”. W 31. minucie Kuczyński zacentrował do Pawelczyka, który popisał się sprytną główką „po koźle”. Po kilkudziesięciu sekundach Tarasovs pokusił się o strzał z dystansu. „Wiśnia” nie bez problemów ratował się przerzutem piłki poza plac. W 37. minucie szczęścia szukał Wroński, lecz uderzając zza „szesnastki” był nieprecyzyjny. W końcowych fragmentach w polu karnym białostoczan wytworzyło się spore zamieszanie po jednym z rzutów rożnych. Ekwilibrystyczne zagranie zaprezentował Ricardo, po którym piąstkował Konrad Kożuchowski. Oba zespoły do szatni schodziły przy bezbramkowym remisie.

Po przerwie tempo meczu wyraźnie spadło. Na groźne sytuacje zawodnicy kazali czekać aż do 69. minuty. Wówczas wprowadzony z ławki Natan Wysiński przyjął piłkę klatką piersiową, lecz uderzył wyraźnie nad poprzeczką. Po czterech minutach ten sam zawodnik dośrodkował z lewej strony do Kacpra Popławskiego. 19-latek główkował jednak zbyt lekko. Kwadrans przed końcowym gwizdkiem Eryk Kozłowski odebrał futbolówkę Wysińskiemu i zdecydował się na strzał z okolicy środka boiska. Na szczęście Wiśniewski nie dał się zaskoczyć, przenosząc piłkę nad poprzeczką. Im bliżej końca, tym przewaga „Dumy Podlasia” rosła. W 87. minucie niecelnie uderzał Adrian Ziarek. Jednak jedna z ostatnich akcji zespołu trenera Tomasza Kulhawika przyniosła im powodzenie. Dośrodkowanie spod chorągiewki wyekspediował Adam Dębiński, a do wybitej piłki dopadł Zachary Zalewski. Młodzieżowy reprezentant Polski przełożył piłkę na lewą nogę i fenomenalnym uderzeniem zapewnił – jak się później okazało – komplet punktów miejscowym.

Jagiellonia II Białystok – PGE GiEK GKS Bełchatów 1:0 (0:0)
1-0 Zachary Zalewski 90 min.

Jagiellonia II Białystok: Konrad Kożuchowski – Krystian Tymoszczuk (56. Szymon Pankiewicz), Bartłomiej Krasiewicz (72. Adrian Duchnowski), Igors Tarasovs, Oskar Lipiński – Olaf Pawelczyk (72. Tōki Hirosawa), Eryk Kozłowski, Dawid Polkowski, Zachary Zalewski – Jan Kosmalski (79. Patryk Drygiel), Maciej Kuczyński (56. Adrian Ziarek).
Trener: Tomasz Kulhawik
PGE GiEK GKS Bełchatów: Jakub Wiśniewski – Mateusz Szymorek, Wojciech Bogacz, Jakub Bartosiński (79. Mateusz Lipp), Szymon Sarnik – Adam Dębiński, Ricardo Gonçalves (64. Natan Wysiński), Wiktor Kościuk, Patryk Pytlewski, Łukasz Wroński (79. Oliwier Kasprzycki) – Pavlo Paduk (64. Kacper Popławski).
Trener: Radosław Pęciak

Żółte kartki: Tymoszczuk, Kozłowski, Lipiński – Dębiński
Sędzia: Kamil Chmielewski (Zakroczym)
Widzów: 100

___________________________
Sponsorem Strategicznym GKS Bełchatów jest PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A.