Zawodnicy, którzy nie zagrali w sobotniej inauguracji sezonu ze Zniczem, bądź wystąpili w mniejszym wymiarze czasowym – wsparci kilkoma wyróżniającymi się młodzieżowcami z Akademii, w niedzielne przedpołudnie „sparowali” z czwartoligową Omegą Kleszczów. Spotkanie zakończyło się wygraną „Brunatnych” 4:0 po dublecie Mikołaja Błaszczyka, trafieniu Patryka Pytlewskiego i samobójczej bramce jednego z rywali.

Jako pierwszy bramkarza gości „zatrudnił” strzałem głową Mikołaj Błaszczyk w 12. minucie. Bełchatowianie „napoczęli” swojego rywala pięć minut później. Na strzał zdecydował się Ricardo, a piłka po drodze trafiła w Dmytro Hrynkiva, kompletnie myląc Huberta Zawadzkiego. Bliski podwyższenia wyniku był po chwili Błaszczyk, który minął już golkipera Omegi, lecz utracie drugiej bramki zapobiegła skuteczna interwencja obrońców. Chwilę później po centrze do Adama Dębińskiego, piłkę z linii bramkowej wybijał Kacper Konstańczuk. Przyjezdni odpowiedzieli dopiero w 27. minucie. Konstańczuk dośrodkował do Kacpra Janczaka, a młody skrzydłowy przymierzył tuż nad poprzeczką. Dziesięć minut później z podobnym skutkiem uderzał Bartosz Pieniążek. Po upływie kilkudziesięciu sekund kąśliwy strzał oddał Antoni Koszur, na co błyskawicznie odpowiedział Bartosz Wieloch. W obu przypadkach bramkarze stanęli na wysokości zadania. Ostatnia groźna sytuacja w pierwszej połowie została wykreowana przez biało-zielono-czarnych. Patryk Pytlewski podał do Marcela Sadzińskiego znajdującego się na prawej flance, a młodzieżowiec wyłożył ją ponownie Pytlewskiemu, który ustalił wynik do przerwy na 2:0.

Druga część gry nie obfitowała już w tyle emocji, a najwięcej działo się w pierwszym i ostatnim kwadransie. Na początku kibice oglądali próby z dystansu Błaszczyka oraz Damiana Gula. W 55. minucie po składnej akcji Oliwiera Jarosza, Sadzińskiego oraz Błaszczyka na listę strzelców wpisał się ten ostatni i było 3:0. W końcówce meczu bramkarz Omegi popisał się refleksem, przenosząc nad bramką piłkę posłaną przez Oskara Gliźniewicza. Zespół trenera Jacka Berensztajna walczył choćby o trafienie honorowe, lecz stać ich było jedynie na centrę Szymona Podawcy i celną główkę Maksymiliana Muskały, z którą poradził sobie golkiper „Brunatnych”. Dobicie rywala nastąpiło w 84. minucie. Damian Michalak sprytnym podaniem między dwójkę obrońców wypatrzył wbiegającego Błaszczyka, który ustalił rezultat meczu na 4:0.

PGE GiEK GKS Bełchatów – Omega Kleszczów 4:0 (2:0)
1-0 Dmytro Hrynkiv 17 min. (bramka samobójcza)
2-0 Patryk Pytlewski 43 min.
3-0 Mikołaj Błaszczyk 55 min.
4-0 Mikołaj Błaszczyk 84 min.

PGE GiEK GKS Bełchatów (I połowa): Alan Ostrowski – Marcel Sadziński, Adam Dębiński, Damian Michalak, Norbert Warmuz, Patryk Pytlewski – Serhij Napolov, Antoni Koszur, Ricardo Gonçalves, Mikołaj Błaszczyk – Oliwier Jarosz.
PGE GiEK GKS Bełchatów (II połowa): Alan Ostrowski (58. Jakub Wiśniewski) – Marcel Sadziński (60. Franciszek Szymczyk), Adam Dębiński, Damian Michalak, Norbert Warmuz, Franciszek Pietrzak – Antoni Koszur (60. Marcin Kluska), Oskar Gliźniewicz, Mikołaj Błaszczyk, Oliwier Jarosz (60. Aleksander Turniak) – Kacper Papuga.
Trener: Radosław Pęciak
Omega Kleszczów (I połowa): Hubert Zawadzki – Kacper Konstańczuk, Patryk Niedbała, Dmytro Hrynkiv, zawodnik testowany I – Kacper Janczak, Damian Gul, Przemysław Szewczyk, Bartosz Pieniążek, Bartosz Wieloch – Bartosz Kopański.
Omega Kleszczów (II połowa): Hubert Zawadzki – Kacper Konstańczuk (62. zawodnik testowany I), Patryk Niedbała, Dmytro Hrynkiv, Michał Koszur – Kacper Janczak (75. Maksymilian Muskała), Damian Gul (68. zawodnik testowany II), Przemysław Szewczyk (62. Filip Kowalski), Bartosz Pieniążek (75. Patryk Smolarek), Bartosz Wieloch (68. Szymon Podawca) – Kacper Rutkowski.
Trener: Jacek Berensztajn

Sędzia: Paweł Kula
Widzów: 50

___________________________
Sponsorem Strategicznym GKS Bełchatów jest PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A.