Po wyrównanej i toczonej w dynamicznym tempie pierwszej połowie, po zmianie stron gospodarze dość szybko odarli ze złudzeń – złożoną głównie z zawodników testowanych – jedenastkę „Brunatnych”. Porażka 0:3 na terenie drugoligowca to cenny materiał do analizy dla sztabu szkoleniowego przed kolejnym tygodniem pracy, będącym przygotowaniem do nowego sezonu.
W pierwszym kwadransie oglądaliśmy dwa strzały celne. Najpierw Serhij Napolov w 5. minucie próbą z rzutu wolnego sprawdził refleks Łukasza Jakubowskiego, a po sześciu minutach odpowiedział Damian Sokołowski, którego uderzenie nogami zablokował Jakub Tomkiel. Cała pierwsza połowa to wymiana ciosów z obu stron. W 27. minucie Jakubowski złapał piłkę posłaną przez Mateusza Szymorka, natomiast golkiper „Brunatnych” po kilkunastu sekundach zatrzymał w dogodnej sytuacji Jędrzeja Zająca. W końcowych fragmentach bliscy otwarcia wyniku byli bełchatowianie, lecz główka testowanego napastnika oraz strzał Łukasza Wrońskiego z bliska okazały się niecelne. Na minutę przed gwizdkiem ogłaszającym przerwę, przymierzany do gry w ŁKS prawy obrońca pokusił się o groźne uderzenie, które obronił Tomkiel.
Po zmianie stron zespół trenera Konrada Geregi bardzo szybko „napoczął” biało-zielono-czarnych. W 50. minucie Zając skorzystał z podania Kacpra Terleckiego i miejscowi wyszli na prowadzenie 1:0. Przewaga łodzian z czasem stawała się coraz większa. Przed upływem godziny gry testowanego w bramce PGE GiEK GKS-u golkipera „zatrudniali” Terlecki, Alan Siwek, a także strzelec pierwszego gola, Zając. Podopiecznych trenera Pęciaka stać było na strzał w światło bramki jednego z pomocników przebywających w Bełchatowie na testach. W 71. minucie jego vis-à-vis zaprezentował silny strzał, który końcówkami palców wybronił nasz bramkarz. Ostatni kwadrans meczu, nie licząc płaskiego uderzenia Bartosza Pietruszki zdominowali gospodarze. W 80. minucie próbę z bliska Lamine’a Coulibaly’ego zdołał zablokować jeszcze Adam Dębiński, jednak w obliczu dwóch ciosów na przestrzeni czterech minut obrona PGE GiEK GKS-u była bezradna. Najpierw Wiktor Figurski asystował testowanemu pomocnikowi, a następnie to Siwek obsłużył podaniem Figurskiego, który ustalił wynik spotkania na 3:0.
ŁKS II Łódź – PGE GiEK GKS Bełchatów 3:0 (0:0)
1-0 Jędrzej Zając 50 min.
2-0 zawodnik testowany 82 min.
3-0 Wiktor Figurski 86 min.
ŁKS II Łódź (I połowa): Łukasz Jakubowski – Szymon Frakowski, Aleksander Ślęzak, zawodnik testowany I, Damian Sokołowski (30. zawodnik testowany II) – Kacper Terlecki, Maksymilian Rozwandowicz, Victor Kabziński – Lenard Szczygieł, Kacper Popławski, Jędrzej Zając.
ŁKS II Łódź (II połowa): Łukasz Jakubowski – Szymon Frakowski (60. Damian Sokołowski), Aleksander Ślęzak (60. Wiktor Czerwiński), Maksymilian Rozwandowicz (60. zawodnik testowany I), zawodnik testowany II – Victor Kabziński (60. Marcel Kiełbasiński), zawodnik testowany III (70. zawodnik testowany IV), Kacper Terlecki (70. zawodnik testowany V) – Lamine Coulibaly, Alan Siwek, Jędrzej Zając (70. Wiktor Figurski).
Trener: Konrad Gerega
PGE GiEK GKS Bełchatów (I połowa): Jakub Tomkiel – Mateusz Szymorek, Mateusz Lipp, Jakub Bartosiński, Wojciech Bogacz, Szymon Sarnik – Łukasz Wroński, Serhij Napolov, Wiktor Kościuk, Natan Wysiński – zawodnik testowany I.
PGE GiEK GKS Bełchatów (II połowa): zawodnik testowany II – Adam Dębiński, zawodnik testowany III, Damian Michalak, Patryk Pytlewski – zawodnik testowany IV (75. zawodnik testowany IX), Ricardo Gonçalves do Nascimento, zawodnik testowany V (75. zawodnik testowany X), zawodnik testowany VI, zawodnik testowany VII – zawodnik testowany VIII (75. Bartosz Pietruszka).
Trener: Radosław Pęciak
Żółta kartka: Sokołowski
Sędzia: Mikołaj Kujawski (Łódź)
Widzów: 75
___________________________
Sponsorem Strategicznym GKS Bełchatów jest PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A.