Po ostatniej porażce ze Stomilem Olsztyn nastroje w Łowiczu są dość ponure, ponieważ zespół na pięć kolejek przed końcem sezonu jest przedostatnią drużyną tabeli Betclic 3. Ligi. Co więcej, zagrożenie degradacją do 4. Ligi zbiega się z 80. rocznicą założenia klubu. Sobotnia batalia w Bełchatowie będzie dla naszych rywali jedną z ostatnich prób podtrzymania nadziei na utrzymanie.
HISTORIA KLUBU
Pelikan Łowicz rozpoczął swoją działalność w kwietniu 1945 roku, po wyzwoleniu łowickiego regionu spod okupacji hitlerowskiej. Przez dekady swojego istnienia drużyna rywalizowała jedynie w ligach okręgowych. Dopiero w sezonie 1990/91 sekcja piłkarska osiągnęła pierwszy znaczący sukces, którym był awans do 3. Ligi. Tam zespół biało-zielonych występował przez kolejne szesnaście sezonów. W 2007 roku piłkarze Pelikana odnieśli historyczny wynik, uzyskując poprzez baraże promocję do ówczesnej 2. Ligi – dzisiejszego zaplecza Ekstraklasy. Wówczas na drugim szczeblu rozgrywkowym rywalizowali m.in. ze Śląskiem Wrocław, Lechią Gdańsk, Motorem Lublin i Piastem Gliwice. Jednak pobyt na tym szczeblu trwał zaledwie sezon. Mimo to, warto zaznaczyć, że od ponad trzech dekad Pelikan nie spadł poniżej poziomu 3. Ligi. Trwająca kampania 2024/25 jest dla łowickiego klubu jedenastym kolejnym sezonem na czwartym szczeblu rozgrywkowym. Poprzedni drużyna zakończyła na 7. pozycji w tabeli z 52 punktami na koncie.
Wychowankami łowickiego klubu są m.in. były reprezentant Polski Maciej Rybus, mistrz Europy U-16 z 1993 roku Artur Wyczałkowski oraz eks-giekaesiak Robert Wilk.
NAJWIĘKSZE SUKCESY
W sezonie 2005/06 łowiczanie pod wodzą trenera Jacka Cyzio, zajmując w końcowej tabeli 2. miejsce w lidze, uzyskali prawo gry w barażach o przepustkę na zaplecze Ekstraklasy. Jednak w dwumeczu lepsze okazało się Podbeskidzie Bielsko-Biała (1:1 na własnym terenie i porażka 2:5 w rewanżu). Warto jednak wspomnieć, iż w 82. minucie tego spotkania przy wyniku 2:2, obrońca Pelikana Piotr Gawlik nie wykorzystał rzutu karnego, co mogło całkowicie odmienić losy dwumeczu. W kolejnym sezonie łowiczanie ponownie zajęli drugie miejsce w tabeli i znów stanęli przed szansą gry o awans. W barażach zmierzyli się z Kmitą Zabierzów i tym razem tryumfowali. 2:0 u siebie i porażka 2:3 na wyjeździe zapewniły biało-zielonym historyczny sukces w postaci promocji na zaplecze Ekstraklasy. Wyższy poziom rozgrywkowy mocno zweryfikował sportowe możliwości drużyny, prowadzonej wówczas przez moment przez późniejszego szkoleniowca „Brunatnych”, a wówczas grającego trenera – Bogdana Jóźwiaka. Łowiczanie batalię zakończyli na samym dnie tabeli, lądując w sezonie 2008/09 w zreorganizowanej 2. Lidze.
Pelikan w swojej blisko 80-letniej historii tylko raz dotarł do 1/16 finału Pucharu Polski. Było to w sezonie 2012/13, kiedy za sterami drużyny siedział trener Grzegorz Wesołowski. Łowiczanie eliminowali po drodze drugoligowe Zagłębie Sosnowiec (3:2) i pierwszoligowego Kolejarza Stróże (2:1). Ich puccharową przygodę zakończył późniejszy półfinalista – Ruch Chorzów, który wygrał w Łowiczu 1:0, choć jeszcze przy stanie 0:0 zawodnicy gospodarzy zmarnowali dwa rzuty karne!
TRENER
22 października 2024 roku minęły trzy lata od kiedy szkoleniowcem Pelikana został Marcin Jakóbiak (na zdjęciu). Trener z licencją UEFA A przed przeprowadzką do Łowicza pracował m.in. w czwartoligowej Mszczonowiance Mszczonów i Żyrardowiance Żyrardów, z którą w 2019 roku awansował do 4. Ligi. Na ławce Pelikana zasiadał dotychczas 133 razy (120 meczów ligowych i 13 okręgowego lub wojewódzkiego Pucharu Polski). Pod jego wodzą Pelikan wygrał 55 spotkań, 23 razy remisował i doznał 55 porażek.

ZAWODNICY
W bieżącym sezonie najwięcej bramek dla Pelikana zdobył Patryk Czarnowski, który zanotował 8 trafień. 4 gole wiosną strzelił pozyskany z Unii Skierniewice Szymon Łapiński, a po dwie bramki zdobywali m.in. Adrian Dudziński, Marek Grądzki, Jakub Kłąb i Adrian Olpiński. Z grona wiodących postaci łowickiej drużyny wyróżnić należy wychowanka Lecha Poznań, a od dwóch sezonów lewego obrońcę Pelikana – 28-letniego Jakuba Pawlickiego, 29-letniego pomocnika Piotra Basiuka, pozyskanego zimą z Miedzi Legnica – 22-letniego defensywnego pomocnika Patryka Pierzaka oraz stopera, a zarazem kapitana zespołu – 22-letniego Bartosza Winklera. Udanie do zespołu wkomponował się także 19-letni środkowy obrońca Hubert Brysiak – ostatnio Znicz Pruszków. Od kilku spotkań dostępu do bramki biało-zielonych broni 26-letni Patryk Orzeł, który w pięciu ostatnich meczach trzykrotnie zachował czyste konto.
W kadrze Pelikana znajdziemy dwóch zawodników z przeszłością w biało-zielono-czarnych barwach. Mowa tu o Erneście Kurzawie (na zdjęciu), który w latach 2020-22 reprezentował GKS II Bełchatów oraz wspomnianym wcześniej Szymonie Łapińskim – piłkarzu „Brunatnych” w sezonie 2021/22.

OSTATNIE MECZE
Fatalna końcówka jesieni, zwieńczona pięcioma porażkami z rzędu spowodowała, że Pelikan z pozycji szóstej, zleciał w tabeli na miejsce 14. Początek rundy wiosennej był równie fatalny, bowiem ekipa trenera Jakóbiaka w pięciu meczach zdobyła tylko punkt – remis z ŁKS Łomża (2:2). Upragnione przełamanie nastąpiło 29 marca w domowej potyczce z GKS Wikielec. Wówczas złota bramka Patryka Pierzaka przyniosła biało-zielonym skromne 1:0, będące pierwszą wygraną Pelikana od… 12 października 2024 roku. Od tego momentu zespół zaczął punktować, a zwycięstwa z Wigrami Suwałki (1:0) i Sokołem Aleksandrów Łódzki (2:1) przeplatał bezbramkowymi remisami z Legią II Warszawa i Polonią Lidzbark Warmiński. To jednak nie wpłynęło znacząco na poprawę sytuacji w ligowej tabeli i po 29. seriach gier Pelikan okupuje przedostatnią lokatę, mając na koncie 31 punktów. Sobotnia porażka przed własną publicznością ze Stomilem Olsztyn (1:2), mocno skomplikowała sytuację łowiczan w perspektywie walki o utrzymanie.
STADION
Stadion OSiR w Łowiczu przy ul. Starzyńskiego 6/8, użytkowany przez Pelikana został otwarty w 1990 roku. Jeszcze na początku XXI wieku obiekt był w praktyce boiskiem piłkarskim bez zaplecza i trybun. Władze miejskie kawałek po kawałku starały się go rozbudować. Gdy w 2007 roku Pelikanowi udało się awansować na drugi szczebel rozgrywkowy, stadion miał już zachodnią trybunę główną, na której znajduje się sektor rodzinny i miejsca dla VIP-ów (w 2012 roku dodano do niej dach), a w 2008 roku doszła trybuna południowa dla 860 widzów. Wschodnia strona pozostaje otwarta, choć umiejscowiony jest tam sektor dla kibiców przyjezdnych. Od strony północnej znajduje się siedziba klubu, z niedawno oddanym do użytku nowym dwukondygnacyjnym budynkiem za bramką. Łowicka arena może pomieścić 2100 widzów.

___________________________
Sponsorem Strategicznym GKS Bełchatów jest PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A.