OFICJALNA STRONA INTERNETOWA KLUBU PGE GiEK GKS BEŁCHATÓW

OFICJALNA STRONA INTERNETOWA GKS BEŁCHATÓW

OFICJALNA STRONA INTERNETOWA GKS BEŁCHATÓW

Sroga lekcja od pierwszoligowca

Drużyna „Czarnych koszul” nie zastosowała taryfy ulgowej wobec podopiecznych Artura Derbina. W piątkowym sparingu rozegranym na Stadionie Miejskim w Bełchatowie, „Brunatni” musieli uznać wyższość Polonii Warszawa, przyjmując z pokorą porażkę 1:4.

Otwarcie wyniku nastąpiło błyskawicznie. Zaledwie po upływie 25 sekund Krzysztof Koton skorzystał z niezdecydowania Jakuba Tomkiela i skierował piłkę do siatki obok bezradnego bramkarza PGE GiEK GKS-u. Było 0:1. Bełchatowianie odpowiedzieli w 17. minucie wrzutką Serhija Napolova i strzałem Łukasza Wrońskiego, który bez problemu wyłapał Jakub Lemanowicz. W następnej sytuacji o kąśliwe uderzenie pokusił się Michał Bajdur, ale równie dobrą interwencją wykazal się Tomkiel. W 21. minucie ten sam zawodnik podszedł do rzutu wolnego i minimalnie chybił. Napór Polonii trwał w najlepsze, o czym przekonał się Szymon Sarnik. Młody defensor naciskany przez rywala błędnie zagrał do Ernesta Terpiłowskiego, który podwyższył na 2:0. Dokładnie 10 minut później rzut wolny raz jeszcze wykonywał Bajdur i tym razem oddał perfekcyjny strzał ponad murem, ustalając rezultat do przerwy na 0:3. Warszawiacy mogli prowadzić okazalej, jednak tuż przed gwizdkiem sędziego korzystne okazje marnowali Bajdur oraz Nikodem Zawistowski.

Po zmianie stron tempo gry nieco spadło. Przez pierwszy kwadrans podopieczni Mariusza Pawlaka oddali trzy celne uderzenia, Michał Grudniewski, İlkay Durmuş i Nikita Vasin posyłali piłkę na tyle lekko, że kłopotów z jej złapaniem nie miał Konrad Kassyanowicz. W 66. minucie Durmuş zwodem minął Jakuba Polińskiego i stanął przed szansą zdobycia czwartej bramki. Ostatecznie Turek z niemieckim paszportem nie zdołał wcelować w światło bramki. Trzy minuty później „Czarne koszule” wykonywały rzut rożny, którego egzekutorem był Bartłomiej Poczobut. Najwyżej w polu karnym PGE GiEK GKS-u wyskoczył Przemysław Szur i po chwili mógł świętować zdobycie czwartego gola. Biało-zielono-czarni próbowali odgryźć się w końcówce. W 84. minucie na ekwilibrystyczny strzał przewrotką zdecydował się Dawid Woźniakowski, jednak Mateusz Kuchta nie dał się zaskoczyć. Dopiero na zakończenie spotkania giekaesiacy odpowiedzieli honorowym trafieniem. Z rzutu wolnego w „szesnastkę” Polonii z zacentrował Damian Michalak, a własnego golkipera zaskoczył Szymon Kobusiński, ustalając wynik na 1:4 dla Polonii.

PGE GiEK GKS Bełchatów – Polonia Warszawa 1:4 (0:3)
0-1 Krzysztof Koton 1 min.
0-2 Ernest Terpiłowski 29 min.
0-3 Michał Bajdur 39 min.
0-4 Przemysław Szur 69 min.
1-4 Szymon Kobusiński 89 min. (samobójcza)

PGE GiEK GKS Bełchatów (I połowa): Jakub Tomkiel (30. Konrad Kassyanowicz) – Mateusz Szymorek, Patryk Czerech, Jakub Bartosiński, Szymon Sarnik – Serhij Napolov, Artur Golański, Patryk Nowakowski, Łukasz Wroński – Bartłomiej Bartosiak, Piotr Gryszkiewicz.
PGE GiEK GKS Bełchatów (II połowa): Konrad Kassyanowicz (60. Alan Ostrowski) – Wojciech Sewerynek, Wojciech Bogacz, Jakub Bartosiński (67. Patryk Czerech), Jakub Poliński – zawodnik testowany (88. Igor Czapla), Natan Wysiński, Damian Michalak, zawodnik testowany (88. Tomasz Urban) – Oliwier Niklas, Sebastian Kwaczreliszwili (60. Dawid Woźniakowski).
Trener: Artur Derbin

Polonia Warszawa (I połowa): Jakub Lemanowicz – Nikodem Zawistowski, Michał Kołodziejski, Eryk Mikołajewski, Paweł Olszewski – Michał Bajdur, Jakub Piątek, Krzysztof Koton – Ernest Terpiłowski, Łukasz Zjawiński, Marcel Predenkiewicz.
Polonia Warszawa (II połowa): Mateusz Kuchta – Erjon Hoxhallari, Michał Grudniewski, Przemysław Szur, Antoni Grzelczak – Nikita Vasin, Bartłomiej Poczobut, Xabi Auzmendi – İlkay Durmuş, Szymon Kobusiński, Daniel Vega.
Trener: Mariusz Pawlak

Żółte kartki: Bartosiński – Hoxhallari
Sędzia: Wojciech Kretek
Widzów: 150

Sponsorem Strategicznym GKS Bełchatów jest PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A.
____________________________