Po bezbramkowym remisie w Wikielcu, „Brunatni” wracają pełni zapału i sportowej złości na GIEKSA Arenę. W niedzielne popołudnie przyjmą na własnym stadionie Legionovię Legionowo i postarają się utrzymać zwycięską passę na własnym boisku, odrabiając tym samym wyjazdowe straty. Aby tak się stało, muszą być bezbłędni w obronie – jak w Wikielcu, i do bólu skuteczni w ofensywie – jak w końcówce meczu z Wartą Sieradz. Czy tak będzie? Przekonamy się od godziny 15:00. Sprawdźcie, co warto wiedzieć przed meczem 13. kolejki.
„BRUNATNY” STAN RZECZY
Huśtawka nastrojów wywołana zgubionymi w Grodzisku Maz., Sulejówku i Wikielcu punktami, na szczęście nie wpłynęła na skuteczność „Brunatnych” w meczach przy Sportowej 3. O piąte domowe zwycięstwo w sezonie GKS powalczy jednak mając w nogach środową, trwającą 120 minut batalię w okręgowym Pucharze Polski z Omegą Kleszczów. Zagadką pozostaje więc skład, jaki do boju z Legionovią pośle trener Bogdan Jóźwiak. Intensywność spotkań oraz gra na dwóch frontach odbijają się na zdrowiu zawodników, a to niemal zawsze determinuje konieczność zmian w wyjściowej jedenastce. Jak wiadomo absencja jednego zawodnika jest szansą dla drugiego – np. dla zdobywcy złotej bramki w spotkaniu z Omegą, Mikołaja Boćka, który pozostaje alternatywą dla Marusza Holika, narzekającego po meczu z GKS Wikielec na uraz kostki. Na szczęście do gry po kartkowej absencji wraca Jarosław Trzeboński. Dyscyplina w obronie, może mieć ogromne znaczenie w starciu z rywalem, który kilka dni temu zaaplikował Jagiellonii II Białystok cztery gole!
– Jestem zadowolony z charakteru zespołu, jaki pokazał w meczu z GKS Wikielec, lecz niezadowolony z powodu tego, że nie zdobyliśmy trzech punktów. Za tydzień musimy u siebie wygrać z Legionovią. – mówił po ostatnim spotkaniu szkoleniowiec GKS-u.
Kibice z pewnością liczą na instynkt strzelecki nieobecnego w Wikielcu Bartłomieja Bartosiaka, który po kontuzji mięśnia podeszwowego, wrócił w środowym meczu PP do gry i po raz ósmy w tym sezonie wpisał się na listę strzelców.
Z OBOZU RYWALA
Protoplastą Legionovii był Robotniczy Klub Sportowy „Czerwoni”, który powstał jesienią 1930 roku. Pierwszy mecz mistrzowski rozegrano w kwietniu 1932 roku z żydowską drużyną Hapoel Tel Awiw. Legionowianie wygrali 8:3. Historia klubu z Legionowa wiele razy zataczała koło, jednak drużyna cały czas istniała i nigdy nie zawiesiła swojej działalności. Było tak nawet podczas II wojny światowej. Legionovia po czasie okupacji, kiedy to klub bardzo często zmieniał swoje siedziby, w końcu w roku 1964 zadomowił się na nowo oddanym obiekcie przy ul. Parkowej. Z tej okazji Legionovia rozegrała mecz inauguracyjny z drużyną Świtu Nowy Dwór Maz., który wygrała 3:2. W kolejnych latach klub przechodził zmiany formalne i oficjalnie na krótką chwilę jego nazwa została zmieniona na Gwardię. Tradycyjna nazwa Legionovia wróciła w 1989 roku i trwa w niezmienionej formie do dzisiaj. Klub od lat dziewięćdziesiątych zaczął się prężnie rozwijać, ale najlepszy czas drużyna biało-żółto-czerwonych przeżywała w sezonie 2013/14, kiedy jako beniaminek zajęła 4. miejsce w II lidze wschodniej. Trenerem tamtej ekipy był Marek Papszun. Na kartach historii klubu zapisał się również sezon 2018/19, w którym to Legionovia dotarła do 1/16 finału Pucharu Polski, eliminując pod drodze Stal St. Wolę (3:2) i GKS Tychy (2:1), a odpadając dopiero z ekstraklasowym Górnikiem Zabrze (0:1). Od sezonu 2008/09 drużyna niemal naprzemiennie występuje w II lub III lidze.
Przed sezonem 2023/24 wydawało się, że Legionovia to w zasadzie trzecioligowiec w drugoligowej skórze, bowiem na finiszu poprzednich rozgrywek, walkę o awans na poziom centralny przegrała na finiszu. W korespondencyjnym pojedynku lepsze okazały się rezerwy Łódzkiego Klubu Sportowego, wyprzedzając zespół trenera Michała Pirosa o cztery punkty. Nowy sezon, już pod batutą innego szkoleniowca – Marcina Woźniaka, drużyna rozpoczęła katastrofalnie. Trzy porażki z rzędu, stosunkiem bramek 0:3 z Concordią Elbląg, Mławianką Mława i Świtem Nowy Dwór Maz. spowodowały, że zarząd podjął decyzję o zakończeniu współpracy z trenerem i zatrudnieniu 44-letniego Marcina Broniszewskiego, byłego szkoleniowca m.in. Widzewa Łódź i Górnika Łęczna. Efekt „nowej miotły” zadziałał, choć nie był długofalowy. Legionovia wygrała co prawda w Białobrzegach z Pilicą (2:1), ale później doznała dwóch porażek z rzędu, w tym m.in. z Pogonią Grodzisk Maz. (2:6). Legionowianie od początku września – wyłączając domową porażkę z liderem z Tomaszowa Maz. (1:2) – grają według schematu: komplet punktów w meczach u siebie i zerowa zdobycz w delegacji. Na stadionie w Legionowie wyższość gospodarzy uznać musiały ŁKS 1926 Łomża (3:0), Warta Sieradz (1:0), a ostatnio rezerwy Jagiellonii (4:2). Dzięki wygranej w zaległym meczu z „Jagą”, legionowianie wydostali się ze strefy spadkowej i przed rozpoczęciem 13. serii gier z dorobkiem 12 punktów zajmowali 12. miejsce w tabeli.
Kluczowymi postaciami w talii trenera Broniszewskiego są m.in. doświadczony 36-letni obrońca Grzegorz Wojdyga, były reprezentant Polski juniorów Mateusz Szwed oraz skrzydłowy Bartosz Mroczek – autor trzech goli. Szkopuł w tym, że ciężar zdobywania bramek rozłożony jest w drużynie na większą liczbę zawodników: po dwa gole w swoim dorobku mają Michał Barć, Kacper Dudek, Dawid Papazjan, Mateusz Szwed oraz Konrad Zaklika, a po jednym trafieniu zaliczyli Kacper Koterwas i nieobecny już w zespole, 37-letni Dariusz Zjawiński, który w połowie września przeniósł się do czwartoligowej Błonianki Błonie.
HISTORIA SPOTKAŃ
Historia starć bezpośrednich liczy sobie cztery spotkania. Wszystkie miały miejsce na przestrzeni lat 2016-18 w rozgrywkach II ligi. Bilans wyjątkowo wyrównany: jedno zwycięstwo GKS-u, dwa remisy i porażka. Bramki 6:6.
01.10.2016 r., 11. kolejka II ligi: Legionovia – GKS Bełchatów 1:0
1-0 Marcin Wodecki 32 min.
Skład GKS: Paweł Lenarcik – Robert Pisarczuk (74. Marcin Krzywicki), Marcin Grolik, Adrian Klepczyński, Mateusz Szymorek – Konrad Andrzejczak (77. Bartłomiej Bartosiak), Patryk Rachwał, Artur Lenartowski (46. Dawid Flaszka), Szymon Zgarda (81. Maciej Łabędzki), Albin Maciejewski – Dawid Dzięgielewski.
Trener: Andrzej Konwiński
29.04.2017 r., 28. kolejka II ligi: GKS Bełchatów – Legionovia 3:2
0-1 Krystian Wójcik 43 min. (rzut karny)
1-1 Dawid Flaszka 47 min.
1-2 Krystian Wójcik 52 min.
2-2 Marcin Grolik 87 min.
3-2 Dawid Flaszka 89 min.
Skład GKS: Paweł Lenarcik – Piotr Witasik, Adrian Klepczyński, Marcin Grolik, Robert Pisarczuk – Mikołaj Bociek (79. Marcin Ryszka), Patryk Rachwał, Bartłomiej Bartosiak, Szymon Zgarda (73. Paweł Zięba), Adam Nowak (60. Dawid Dzięgielewski) – Przemysław Zdybowicz (46. Dawid Flaszka).
Trener: Mariusz Pawlak
09.09.2017 r., 8. kolejka II ligi: GKS Bełchatów – Legionovia 1:1
1-0 Patryk Rachwał 82 min. (rzut karny)
1-1 Mikołaj Grzelak 90 min.
Skład GKS: Arkadiusz Moczadło – Marcin Garuch, Filip Kendzia, Adrian Klepczyński, Paweł Wojowski – Łukasz Pietroń (90. Mikołaj Bociek), Patryk Rachwał, Patryk Janasik, Dawid Flaszka, Bartłomiej Bartosiak (65. Robert Chwastek) – Émile Thiakane (58. Marcin Ryszka).
Trener: Mariusz Pawlak
07.04.2018 r., 25. kolejka II ligi: Legionovia – GKS Bełchatów 2:2
0-1 Patryk Rachwał 40 min.
1-1 Eryk Więdłocha 63 min.
1-2 Bartłomiej Bartosiak 66 min.
2-2 Eryk Więdłocha 87 min.
Skład GKS: Paweł Lenarcik – Marcin Sierczyński, Damian Michalski, Filip Kendzia, Mariusz Magiera – Marcin Garuch (90. Mikołaj Bociek), Marcin Ryszka, Patryk Rachwał, Bartłomiej Bartosiak (73. Robert Chwastek), Dawid Flaszka – Émile Thiakane (64. Piotr Giel).
Trener: Mariusz Pawlak
CZY WIESZ, ŻE…?
- W kadrze obu drużyn znajdziemy po jednym zawodniku, który ma na koncie występy zarówno w GKS, jak i Legionovii. Mowa o Mikołaju Grzelaku i Jewhenie Radionowie. W przeszłości kluby z Bełchatowa i Legionowa reprezentowali również: Michał Kołodziejski, Krzysztof Michalak, Damian Podleśny, Hubert Tylec oraz Mariusz Zawodziński. Na ławce trenerskiej obu klubów zasiadał Maciej Bartoszek oraz obecny opiekun „Brunatnych”, Bogdan Jóźwiak.
- Legionovia Legionowo to drugi klub w Polsce (obok ŁKS-u Łódź) posiadający aż trzy drużyny seniorskie. Pierwszy zespół występuje w III lidze, rezerwy w lidze okręgowej, a trzecia drużyna w klasie A.
- GKS pozostaje jedną z czterech drużyn w lidze (obok Lechii, Świtu i Pelikana), które nie przegrały u siebie żadnego spotkania. Z kolei Legionovia jako jedyna w stawce ani razu nie zremisowała.
- Legionovia jako pierwsza w lidze zwolniła trenera. 21 sierpnia podziękowano za pracę Marcinowi Woźniakowi i zatrudniono Marcina Broniszewskiego.
- W dwunastu dotychczasowych meczach ligowych, szkoleniowiec „Brunatnych” skorzystał z usług 20 zawodników, co jest drugim (ex aequo z Lechią i Olimpią Zambrów) wynikiem w lidze. Z mniejszej liczby piłkarzy skorzystał jedynie trener Broni Radom (19). Za to najwięcej (25) zagrało w barwach… Legionovii.
PODSUMOWANIE
Z racji, iż coraz większy ścisk panuje w czubie tabeli, biało-zielono-czarni nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów. Tym bardziej, że w sobotę swoje mecze wygrały Świt Nowy Dwór Maz., Pogoń Grodzisk Maz. i Legia II Warszawa, a lider z Tomaszowa Maz. zdobył punkt w Białymstoku. Goście z Legionowa, którzy tylko raz wracali z delegacji bez porażki, prawdopodobnie wyjdą na mecz z GKS schowani za podwójną gardą. Dlatego wiele zależeć będzie od dobrego początku, w którym „Brunatni” muszą narzucić swoje warunki gry. Znak do rozpoczęcia zawodów da punktualnie o godzinie 15:00 sędzia Bartłomiej Zywert z Konina, któremu na liniach pomagać będą Aleksandra Mostowska i Dariusz Przerwa. Bilety na to spotkanie dostępne są na stronie gksbelchatow.abilet.pl oraz w niedzielę w kasie stadionowej (od godz. 12:00). Jeśli nie będziecie mogli wspierać biało-zielono-czarnych z trybun, do Waszej dyspozycji pozostaje transmisja w usłudze PPV, którą obejrzycie klikając w link: https://live.akademiagks.pl.
Sponsorem Głównym GKS Bełchatów jest PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A.
____________________________