OFICJALNA STRONA INTERNETOWA GKS BEŁCHATÓW

OFICJALNA STRONA INTERNETOWA GKS BEŁCHATÓW

OFICJALNA STRONA INTERNETOWA GKS BEŁCHATÓW

PRZED MECZEM Z… | Spotkanie starych znajomych

W przeszłości mecze GKS-u z Ceramiką Opoczno elektryzowały kibiców obu klubów. Na przełomie lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych rywalizacja ta odbywała się wyłącznie na zapleczu Ekstraklasy. W sobotę, po raz pierwszy w historii zmierzymy się na poziomie IV ligi.

„BRUNATNY” STAN RZECZY

Sytuacja kadrowa w naszym zespole, po powrocie rekonwalescentów Bartłomieja Bartosiaka i Mariusza Holika wygląda nieco lepiej, choć sztab szkoleniowy nadal nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego Szymona Sarnika, a do grona nieobecnych dołączył przeziębiony Tomasz Bąkowicz. Mimo to siła ofensywna GKS-u jest na tyle potężna, że owe braki powinno się dać zniwelować. Postawa drużyny – szczególnie w meczach przy Sportowej 3 – od początku sezonu jest gwarancją bramek, dlatego nawet skromne ostatnie zwycięstwo z Pogonią Zduńska Wola (1:0), nikogo szczególnie nie martwi, bowiem sytuacji strzeleckich nasi piłkarze stworzyli bez liku. – Takie zwycięstwa są nieraz bardziej potrzebne niż wygrane po sześć, siedem do zera. Drużynę to scala. Pokazuje, że trzeba wierzyć w sukces do samego końca. – mówił tuż po meczu z Pogonią trener Bogdan Jóźwiak.

Z OBOZU RYWALA

Ceramika to beniaminek Betcris IV Ligi, który na wyjazdach nie uznaje kompromisów, bowiem na swoim koncie ma trzy zwycięstwa i trzy porażki. Dwa dni temu drużyna trenera Marcina Mireckiego pożegnała się z okręgowym Pucharem Polski, przegrywając w 1/2 finału z trzecioligową Lechią Tomaszów Maz. 0:4. W ekipie z Opoczna wyróżniającą się postacią jest z pewnością najskuteczniejszy w zespole Wiktor Majewski (autor sześciu bramek) oraz dynamiczny pomocnik Natan Meto (4 gole).

Popularna „Cera” w sezon wchodziła zremisowanym 1:1 meczem z Sokołem Aleksandrów Łódzki oraz wysoką porażką z RKS Radomsko 0:4, po której zanotowała serię czterech kolejnych zwycięstw. Ostatnie dwa spotkania kończyła jednak bez punktów, ulegając kolejno Borucie Zgierz 0:2 i Polonii Piotrków Tryb. 2:3. Po trzynastu kolejkach czerwono-biało-czerwoni zajmują 9. miejsce w tabeli, z 20 punktami w dorobku.

HISTORIA SPOTKAŃ

25.10.1997 r. – Ceramika Opoczno – GKS Bełchatów 0:2 (II liga)
20.05.1998 r. – GKS Bełchatów – Ceramika Opoczno 1:0 (II liga)
14.08.1999 r. – GKS Bełchatów – Ceramika Opoczno 1:0 (II liga)
29.03.2000 r. – Ceramika Opoczno – GKS Bełchatów 1:0 (II liga)
05.08.2000 r. – Ceramika Opoczno – GKS Bełchatów 1:0 (II liga)
17.03.2001 r. – GKS Bełchatów – Ceramika Opoczno 1:0 (II liga)
31.08.2001 r. – Ceramika Opoczno – GKS Bełchatów 2:1 (II liga)
13.03.2002 r. – GKS Bełchatów – Ceramika Opoczno 1:4 (II liga)
14.09.2002 r. – GKS Bełchatów – Ceramika Opoczno 0:1 (II liga)
19.04.2003 r. – Ceramika Opoczno – GKS Bełchatów 1:3 (II liga)

BILANS
Liczba spotkań: 10
Zwycięstwa: 5
Remisy: 0
Porażki: 5
Bramki: 10:10

CZY WIESZ, ŻE…?

  • Autorem premierowego trafienia w pierwszym domowym meczu GKS-u z Ceramiką Opoczno był wybitny reprezentant Polski, wówczas niespełna 22-letni pomocnik „Brunatnych”, Jacek Krzynówek.

  • Wszystkie dotychczasowe mecze pomiędzy tymi drużynami odbywały się na zapleczu Ekstraklasy, czyli w ówczesnej II lidze.
  • Na przestrzeni lat barwy obu klubów reprezentowali, m.in.: Artur Bugaj, Jarosław Chwiałkowski, Tomasz Drąg, Hubert Kościukiewicz, Adrian Sobczyński.
  • W sezonie 1998/99 Ceramika była o krok od awansu do Ekstraklasy, przegrywając na finiszu rywalizację z Petrochemią Płock.
  • Piłkarze GKS-u do bramki rywali najczęściej trafiają w pierwszym kwadransie, natomiast zawodnicy Ceramiki największą skutecznością wykazują się między 75., a 90. minutą spotkań.

PODSUMOWANIE

GKS z Ceramiką o ligowe punkty zagra pierwszy raz od niemal dwóch dekad. Ostatnie takie mecze odbyły się w sezonie 2002/03. Starsi kibice zapewne pamiętają pasjonujące pojedynki Dariusza Patalana z Mirosławem Myślińskim czy hattrick Marcina Chmiesta w ostatnim, jak do tej pory meczu tych drużyn. Sobotnie spotkanie, wbrew pozorom wcale nie musi być łatwe, pomimo iż piłkarze z Opoczna na zwycięstwo czekają od końcówki sierpnia. Wiadomo jednak, że wizyta przy S3 w drużynie przyjezdnej wyzwala dodatkowe pokłady ambicji i chęć walki, aby maksymalnie utrudnić „Brunatnym” kolejne zwycięstwo, a przy odrobinie szczęścia może nawet urwać choćby punkt. Giekaesiacy pomimo ostatnich trudności w potyczce z Pogonią Zduńska Wola są jednak zdecydowanym faworytem tego meczu, dlatego wbrew wszystkiemu, trzy punkty znów powinny zostać z Bełchatowie. Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 15:00. Transmisja na kanale YouTube Hattrick.tv.

____________________________