OFICJALNA STRONA INTERNETOWA PGE GiEK GKS BEŁCHATÓW

OFICJALNA STRONA INTERNETOWA GKS BEŁCHATÓW

OFICJALNA STRONA INTERNETOWA GKS BEŁCHATÓW

„Brunatni” choć z Legią II przegrali, tanio skóry nie sprzedali

Kiedy na początku drugiej połowy PGE GiEK GKS Bełchatów stracił gola na 1:4 wydawało się, że losy spotkania są przesądzone. Jednak strzał Mateusza Szymorka z 71 minuty znów dał impuls do walki. Niestety pomimo ogromnej determinacji i m.in. nieuznanej bramki Napolova, która mogła dać nadzieję na remontadę, „Brunatni” nie dogonili Legii II, co skutkowało ich pierwszą wiosenną porażką.

Na pierwszego gola w meczu nie trzeba było długo czekać, bowiem już w 5. minucie Jakub Jędrasik zacentrował z lewego skrzydła wprost na nogę Jakuba Zbroga, a prawoskrzydłowy Legii II uderzeniem z powietrza pokonał Konrada Kassyanowicza. Odpowiedź PGE GiEK GKS-u przyszła na zamknięcie pierwszego kwadransa. Dośrodkowanie Damiana Michalaka z rzutu wolnego na gola zamienił 16-letni Wojciech Bogacz, dla którego był premierowy mecz ligowy w tym sezonie. Remis 1:1 na tablicy świetlnej widniał jedynie przez cztery minuty. Legioniści skorzystali z nieporozumienia w defensywie ,,Brunatnych” i ponownie wyszli na prowadzenie, a dublet na swoje konto zapisał Jakub Zbróg. Bełchatowianie nie zamierzali się poddawać i znów szukali wyrównania. W 21. minucie Marcin Manikowski otrzymał podanie od Patryka Pytlewskiego, lecz fatalnie przestrzelił. Pięć minut później akcję w środku pola zapoczątkował duet Michalak – Szymorek. Doświadczony obrońca „uruchomił” na lewej flance Łukasza Wrońskiego, a kapitan PGE GiEK GKS-u obsłużył podaniem Manikowskiego, którego uderzenie głową zostało zablokowane przez Viktora Karolaka… ręką! Jednak gwizdek sędziego milczał! W odpowiedzi w 32. minucie goście próbowali wykorzystać dobrą dyspozycję dnia Jakuba Zbroga, lecz dwa jego uderzenia instynktownie obronił Kassyanowicz i do przerwy lepsi o jedno trafienie byli przyjezdni.

Drugą połowę faworyt z Warszawy rozpoczął z wysokiego „C”. Zaraz po wznowieniu groźne uderzenie na bramkę oddał Jędrasik, a w przeciągu kilku następnych minut dwukrotnie do kapitulacji zmuszony został bramkarz PGE GiEK GKS-u. Najpierw z rzutu rożnego dośrodkował Samuel Šarudi, a skuteczną główką popisał się Adam Mesjasz. Po chwili zaś wbiegającego w pole karne Adama Ryczkowskiego futbolówką obdarował Karolak i w 51. minucie rywale odskoczyli „Brunatnym” na dystans trzech goli. Podopieczni Patryka Rachwała natychmiastowo ruszyli do ofensywy i przed upływem godziny wypracowali dwie groźne sytuacje. W 55. minucie Wroński zmusił do interwencji Jakuba Zielińskiego, a 180 sekund później bliski dubletu był Bogacz, posyłający piłkę obok lewego słupka. Legionistów w tej fazie meczu stać było jedynie na próbę strzału Mateusza Możdżenia po wcześniejszej stracie Natana Wysińskiego. Napór naszego zespołu nie ustawał. Na 20 minut przed końcem groźnie strzelał Serhij Napolov, a pierwszy do odbitej przez bramkarza piłki dopadł Piotr Gryszkiewicz, który natychmiastowo zagrał ją do Szymorka, a ten z bliska trafił do siatki. Było 2:4. Bełchatowianie w ostatnim kwadransie mieli jeszcze dwie znakomite okazje na kolejne gole. Najpierw w 79. minucie do rzutu wolnego podszedł Napolov i bezpośrednim uderzeniem pokonał golkipera Legii, lecz sędzia boczny – ku zaskoczeniu wszystkich – podniósł chorągiewkę do góry, sygnalizując pozycję spaloną. Wobec tego sędzia główny Przemysław Burliga gola nie uznał. W końcowych fragmentach błąd we własnej „szesnastce” popełnił Zieliński i arbiter podyktował rzut wolny pośredni. Do piłki ustawionej na piątym metrze podszedł Bartłomiej Bartosiak, jednak uderzył nieprecyzyjnie i piłka minęła światło bramki. Faworyzowana Legia II nie bez problemów wywiozła z Bełchatowa komplet punktów.

PGE GiEK GKS Bełchatów – Legia II Warszawa 2:4 (1:2)
0-1 Jakub Zbróg 5 min.
1-1 Wojciech Bogacz 14 min.
1-2 Jakub Zbróg 18 min.
1-3 Adam Mesjasz 48 min.
1-4 Adam Ryczkowski 51 min.
2-4 Mateusz Szymorek 71 min.

PGE GiEK GKS Bełchatów: Konrad Kassyanowicz – Mateusz Szymorek, Patryk Czerech, Wojciech Bogacz, Adam Dębiński – Damian Michalak (54. Natan Wysiński), Artur Golański (88. Antoni Koszur), Patryk Pytlewski (64. Piotr Gryszkiewicz), Serhij Napolov, Łukasz Wroński (88. Marcel Sadziński) – Marcin Manikowski (54. Bartłomiej Bartosiak).
Trener: Patryk Rachwał
Legia II Warszawa: Jakub Zieliński – Viktor Karolak (74. Patryk Konik), Adam Mesjasz, Rafał Boczoń, Oliwier Olewiński – Samuel Šarudi (88. Jakub Kisiel), Mateusz Możdżeń, Pascal Mozie (88. Maciej Saletra) – Jakub Jędrasik (74. Cyprian Pchełka), Adam Ryczkowski (65. Stanisław Gieroba), Jakub Zbróg.
Trener: Filip Raczkowski

Żółte kartki: Bartosiak, Rachwał (trener) – Olewiński, Możdżeń, Pchełka, Zieliński
Sędzia: Przemysław Burliga (Katowice)
Widzów: 1074

___________________________
Sponsorem Strategicznym GKS Bełchatów jest PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A.