OFICJALNA STRONA INTERNETOWA GKS BEŁCHATÓW

OFICJALNA STRONA INTERNETOWA GKS BEŁCHATÓW

OFICJALNA STRONA INTERNETOWA GKS BEŁCHATÓW

WYWIAD | Mateusz Szymorek: Na ligę będziemy optymalnie przygotowani

Po środowym treningu poprosiliśmy kapitana „Brunatnych” o kilka słów komentarza dotyczących m.in. trwających przygotowań, rozegranych sparingów oraz potencjalnych nowych postaci, które mają szansę dołączyć do drużyny.

Dziś mija półmetek przygotowań drużyny do nowego sezonu. Jak ocenisz te dwa tygodnie pracy?

Na pewno intensywnie, ponieważ rozegraliśmy aż trzy gry kontrolne. Nasi sparingpartnerzy byli naprawdę wymagający, lecz nie oceniałbym naszej gry na podstawie samych wyników, bowiem każda z tych drużyn była na innym etapie przygotowań. Np. Skra Częstochowa była tuż przed inauguracją ligi, podczas gdy my właściwie dopiero wchodziliśmy w trening. Próbowaliśmy kilku wariantów gry, z których jedne wychodziły, inne nie. Zapewniam jednak, że na ligę będziemy optymalnie przygotowani. Mamy kilku testowanych chłopaków. Niektórzy dają dobre sygnały, więc myślę, że drużyna będzie odpowiednio wzmocniona i będziemy dobrze wyglądali już w pierwszych meczach o punkty.

Kibice jednak, co wynika z komentarzy pojawiających się w mediach społecznościowych klubu, czują się zaniepokojeni. Trzy mecze, trzy porażki, ani jednej zdobytej bramki.

Wszystkie te mecze graliśmy na wyjazdach, więc kibice nie mieli okazji obejrzeć tych spotkań z bliska, a wydaje mi się, że obserwując naszą grę, a nie bazując wyłącznie na wynikach – ich odbiór byłby zupełnie inny. Wyjątkiem może być jedynie pierwszy sparing z rezerwami ŁKS-u, gdzie człon naszej drużyny stanowili zawodnicy testowani i młodzież z akademii. Wtedy już przed meczem wiedziałem, że nie będzie to łatwa przeprawa i trudno oceniać takie spotkanie pod kątem szkoleniowym, bo tak naprawdę rywale wyszli zgraną drużyną, zasiloną zawodnikami z pierwszego zespołu, mając naprzeciw siebie zlepek testowanych zawodników, którzy nigdy wcześniej ze sobą nie grali. Z kolei w meczach ze Starem Starachowice i Skrą tworzyliśmy sytuacje strzeleckie, przeważaliśmy, utrzymywaliśmy się częściej przy piłce, a o wynikach przesądziły tak naprawdę proste, pojedyncze błędy, po których traciliśmy bramki. My nie przywiązujmy wagi do tych wyników. To był poligon doświadczalny. Chciałbym uspokoić kibiców, na ligę podejdziemy zupełnie inaczej. Mentalnie i piłkarsko będzie to wyglądało znacznie lepiej.

Z Twojej perspektywy, kapitana, zawodnika doświadczonego, na jakie pozycje GKS najbardziej potrzebuje wzmocnień?

Myślę, że na pozycje, na których wcześniej grali ci, którzy odeszli już z klubu, czyli np. na środku pomocy grał Bartosz Bujalski – w jego miejsce przyszedł Klaudiusz Krasa, skoro odszedł Bartosz Szelong, potrzebujemy drugiego bramkarza itd. Ponadto sztab szkoleniowy przygląda się kilku ofensywnym zawodnikom, więc myślę, że piłkarze przedniej formacji wkrótce oficjalnie dołączą do naszego zespołu.

Jak myślisz, na co stać GKS w nowym sezonie?

Myślę, że jesteśmy w stanie na spokojnie wejść w tę ligę i grać w niej bez oglądania się za siebie. Myślę, że na ten moment środek tabeli na pewno jest w naszym zasięgu, a kto wie, może nawet coś więcej. W trakcie sezonu przekonamy się, jak to będzie wyglądało i na bieżąco będziemy stawiać sobie cele.
____________________________