OFICJALNA STRONA INTERNETOWA GKS BEŁCHATÓW

OFICJALNA STRONA INTERNETOWA GKS BEŁCHATÓW

OFICJALNA STRONA INTERNETOWA GKS BEŁCHATÓW

Kolejny zimny prysznic w upalnym przedsezonowym sparingu

W palącym słońcu i przy niemal trzydziestostopniowej temperaturze nasi piłkarze musieli uznać wyższość spadkowicza z Fortuna 1 Ligi Skry Częstochowa, przegrywając na boisku w Konopiskach 0:4. Martwi brak skuteczności w kolejnym spotkaniu oraz zbyt łatwo tracone bramki. Sztab szkoleniowy szuka rozwiązań i testuje nowych zawodników, wśród których oglądaliśmy m.in. nowego napastnika oraz dwóch bramkarzy.

Początek należał do GKS-u. Już w 4. minucie składną akcję przeprowadził Artur Golański, który prostopadłym podaniem zagrał do testowanego w naszej drużynie napastnika, a ten płaskim strzałem w stronę dalszego słupka zmusił do interwencji Karola Szymkowiaka. Niestety odpowiedź Skry była zarówno szybka, jak i skuteczna. W 13. minucie Mateusz Winciersz oddał dwa strzały na bramkę. Z pierwszym poradził sobie testowany bramkarz, natomiast przy dobitce był już bez szans i częstochowianie objęli prowadzenie. Następne fragmenty należały do giekaesiaków, którzy w okolicach trzydziestej minuty gry stworzyli trzy groźne sytuacje. Najpierw uderzeniem z dystansu bramkarza Skry próbował zaskoczyć Klaudiusz Krasa. 180 sekund później podkręconym strzałem z ostrego kąta minimalnie chybił Łukasz Wroński. Dobry okres podopiecznych trenera Jóźwiaka zakończyła sytuacja z 35. minuty, gdy z futbolówką zabrał się Golański, przebiegł kilkanaście metrów i wystawił ją Mateuszowi Szymorkowi. Niestety dla nas, pojedynek kapitana GKS-u z bramkarzem Skry wygrał ten drugi. Niewykorzystane sytuacje zemściły się bardzo szybko. W 37. minucie strzał Piotra Noconia spoza „szesnastki” zdołał obronić golkiper, ale pierwszy do wybitej piłki dopadł Dawid Wojtyra i uderzeniem głową podwyższył na 2:0.

Druga część meczu nie obfitowała już w tyle okazji bramkowych. Na pierwszą ciekawą akcję trzeba było poczekać do 65 minuty. Przemysław Sajdak zaprezentował próbkę swoich umiejętności, wdzierając się z piłką w pole karne i dryblingiem myląc kompletnie defensywę GKS-u. Sytuacji „jeden na jeden” z drugim testowanym tego dnia bramkarzem „Brunatnych” również nie zmarnował. Skra prowadziła 3:0, a na jedenaście minut przed końcem Michał Kitliński, po minięciu bramkarza posłał futbolówkę do pustej bramki, czym zakończył strzelanie w tym sparingu. W samej końcówce nasi rywale mieli jeszcze dwie niezłe okazje po strzałach Denisa Gojki i Sajdaka, ale wynik nie uległ już zmianie. To była kolejna cenna lekcja, która miejmy nadzieję, zaprocentuje w meczach ligowych.

Przed naszym zespołem kolejny tydzień wytężonej pracy, a na horyzoncie test-mecz z innym przedstawicielem II ligi. W niedzielę (23 lipca) GKS zagra na wyjeździe z KKS 1925 Kalisz.

Skra Częstochowa – GKS Bełchatów 4:0 (2:0)
1-0 Mateusz Winciersz 13 min.
2-0 Dawid Wojtyra 37 min.
3-0 Przemysław Sajdak 65 min.
4-0 Michał Kitliński 79 min.

Skra Częstochowa (1. połowa): Karol Szymkowiak – Adam Mesjasz, Mateusz Bartosiak, Filip Nawrocki – Mateusz Winciersz, Mikołaj Łabojko, Adam Olejnik, zawodnik testowany, Piotr Nocoń – Dawid Wojtyra, Mateusz Magdziarz.
Skra Częstochowa (2. połowa): Jakub Hajda – Adam Mesjasz, Mateusz Bartosiak (63. Paweł Kucharczyk), Filip Nawrocki – Mateusz Winciersz, Mikołaj Łabojko (72. Paweł Kołodziejczyk), Adam Olejnik, Mateusz Malec – Piotr Nocoń (63. Denis Gojko), Dawid Wojtyra (63. Michał Kitliński), Przemysław Sajdak.
Trener: Konrad Gerega
GKS Bełchatów (1. połowa): zawodnik testowany – Mateusz Szymorek, Mikołaj Bociek, Mariusz Holik, Szymon Sarnik – Łukasz Wroński, Artur Golański, Serhij Napolov, Klaudiusz Krasa, Bartłomiej Bartosiak – zawodnik testowany.
GKS Bełchatów (2. połowa): zawodnik testowany – Mikołaj Grzelak, Jakub Szczepaniak, Mariusz Holik, Sebastian Ochocki – Dawid Woźniakowski, Klaudiusz Krasa, Miłosz Nowak, Kamil Mizera – Hubert Berłowski, Przemysław Zdybowicz.
Trener: Bogdan Jóźwiak
____________________________